Epimedium należy do rodziny berberysowatych. Większość gatunków pochodzi z umiarkowanego klimatu Azji i z Europy Południowej. Niezbyt okazałe rośliny dorastają do 20-40 cm wysokości, lubią miejsca z rozproszonym światłem, lekki cień. Najlepiej sadzić Epimedium pod drzewami i wyższymi krzewami, ładnie wyglądają w sąsiedztwie niskich paproci np. wietlicy japońskiej „Red Beauty”, narecznicy czerwonozawijakowej „Prolifica”; cieniolubnych bylin np. ułudki wiosennej, brunery, orlików.
Epimedium ma delikatne pędy, sercowate, ząbkowane blaszki liściowe, osadzone są na długich, cienkich ogonkach, liście trójdzielne. Kwitnienie trwa od kwietnia do maja, roślina pokrywa się wtedy mgiełką drobniutkich kwiatków zebranych w luźne grona. W zależności od gatunku i odmiany kwiaty epimedium są w kolorach od białego (np. E. youngianum „Niveum”, E. wielkokwiatowe „Badnit”- jego białe kwiaty podobne są do orlików, posiadają bardzo długie ostrogi), żółtego (E. żółte „Fohnleiten”),, jasno-różowego (E. wielkokwiatowe „Akebono”) do ciemno-różowych i fioletu (np. E. wielkokwiatowe „Lilafee” i „Crimson Beauty”). Sercowate liście u różnych odmian i gatunków są mocno zróżnicowane. I tak świeże, młode liście odmiany „Nanum Freya” wyróżniają się brązowym brzegiem, natomiast „Versicolor” ma liście czerwone z zielonym unerwieniem, marmurkowy deseń przybierają liście odmiany „Kaguyahime”, a dodatkowo zimą przebarwiają się na różne odcienie czerwonego i brązowego. Delikatne epimedium wyróżnia się żywotnością i długowiecznością, ale musimy zapewnić roślinie odpowiednie warunki i pielęgnację.
Uprawa epimedium
Uprawiając Epimedium w swoim ogrodzie musimy wziąć pod uwagę jego wymagania, które różnią nieco w zależności od gatunku. Gatunki epimedium pochodzące z Europy i zachodniej części Azji maja małe wymagania uprawowe i są przeważnie zimozielone. Wytwarzają rozłogi, przez które możemy je rozmnożyć. Rośliny dzielimy wiosną przed ruszeniem wegetacji lub po kwitnieniu. Rozłogi łatwo się ukorzeniają. Epimedia te są doskonałymi roślinami okrywowymi, znoszącymi okresy letniej suszy. Nadają się do zazieleniania większych powierzchni pod drzewami i krzewami. Do sprawdzonych należą: E. Warleya „Orangenkönig” (zimozielona, kwiaty pomarańczowe), E. czerwone- mieszaniec E. alpinum x E. grandiflorum „Galadier” (rubinowe kwiaty, jesienią rdzawo-czerwone liście), E. pstre „Sulphureum” (kwiaty żółte, brak liści zimą), odmiana „Versicolor” (ma kwiaty dwubarwne, żółto-malinowe i czerwono-zielone liście), E. żółte (tworzy gęsty dywan pod krzewami).
Gatunki Epimedium
Gatunki epimedium z Azji Wschodniej (m.in. Epimedium wielkokwiatowe, Younga) mają pokój kępiasty i słabiej się rozrastają, gorzej znoszą bliskość korzeni krzewów i wysokich bylin- susza. Rozłogi mają krótsze, delikatniejsze. Rozmnażamy je również przez podział po kwitnieniu. Ze względu na niższy wzrost ok. 20 cm uprawiamy je w ogrodach skalnych, gdzie są miejsca ocienione przez większe głazy lub murki.
Jeżeli chodzi o uprawę, Epimedium lubi glebę żyzną, próchniczną, umiarkowanie wilgotną o odczynie neutralnym. Są to rośliny mało podatne na choroby. Jeżeli chodzi o ślimaki zdania są podzielone. U mnie w ogrodzie nie uszkadzają E. czerwonego, natomiast E. wielkokwiatowe jak najbardziej. Potrafią zniszczyć rozwijające się młode liście i kwiaty. Podczas bezśnieżnych i mroźnych zim liście Epimedium często przemarzają, ale na wiosnę pojawiają się nowe. Nie stanowi to problemu, ponieważ każdego roku, wiosną, przed ruszeniem wegetacji należy ściąć zeszłoroczne liście. Po tym zabiegu rośliny zakwitną bujniej i lepiej się rozrosną. Po przycięciu Epimedium zasilamy nawozem wieloskładnikowym. W optymalnych warunkach potrafią żyć w tym samym miejscu przez kilkadziesiąt lat.